Fitch Ratings, jedna z renomowanych agencji ratingowych wysoko oceniła finanse Zielonej Góry, dlatego prezydent Janusz Kubicki pochwalił się przed dziennikarzami pozytywnymi stronami weryfikacji, które wynikają z wykonania budżetu za rok 2011.
- Fitch Ratings, 4 kwietnia br. po analizie, najpierw w Warszawie, potem w Londynie, zmienił perspektywę ratingów Zielonej Góry ze stabilnej na pozytywną. Zmiana ta odzwierciedla dobre wyniki operacyjne, umiarkowane zadłużenie oraz łagodny profil jego spłaty. Jednocześnie świadczy to, o tym że miasto posiada dobrą płynność. Jego zapotrzebowanie na finansowanie długiem w latach 2012-2014 jest niewielkie. Pozytywna perspektywa świadczy o tym, że Zielona Góra jest dobrze zarządzana strategicznie i finansowo, kontroluje wzrost wydatków bieżących oraz prowadzi aktywną politykę podatkową – cieszy się J. Kubicki.
Największe dochody własne miasta pochodzą m. in. z udziałów w PIT i CIT oraz podatków i opłat. Stanowią one ponad 57 procent. Pozostałe to subwencja z budżetu państwa (28,2 proc.), dotacje celowe (9,8%) środki na zadania unijne (4,6%).
- Jestem zobowiązany przedstawić państwu sprawozdanie wykonania budżetu. Dla mnie najważniejsza jest cyfra nadwyżki, która pozostała na koncie miasta. To nadwyżka 11,2 mln zł. A jedna z pozycji, która nas nie zadawala to sprzedaż nieruchomości. Tu jest niski procent wykonania, bo miasto nie jest zainteresowane sprzedażą majątku tzw. „miejskich perełek” za bezcen – powiedział prezydent.
Fitch Ratings zajmuje się oceną wiarygodności kredytowej państw, firm i samorządów. Przyznawane przez tą agencję ratingi są ważne z punktu widzenia wiarygodności dla banków, udzielających pożyczek. Pozytywna ocena jest też informacją dla inwestorów o wypłacalności i wiarygodności pożyczkobiorcy. Wyższa ocena oznacza mniejsze ryzyko utraty pieniędzy.