Serwis wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Są one wykorzystywane w celu zapewnienia poprawnego działania serwisu i tworzenia statystyk. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień dot. przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies na Twoim komputerze. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Plików Cookies
x
Urząd Miasta Zielona Góra Biuletyn Informacji Publicznej
Urząd Miasta Zielona Góra
ul. Podgórna 22
65-424 Zielona Góra
e-mail:

tel.: 68 45 64 100
fax: 68 45 64 155
Newsletter

Aktualności

Dodano: 2012-10-18 Autor: Ewa Duma
Informacja archiwalna
Autor: Ewa Duma <br />Opis: Zastępca prezydenta opowiada anegdotę. Od lewej: Artur Wochniak, Tomasz Czyżniewski (pomysłodawca bachusikowej historii), Wioleta Haręźlak, Robert Tomak i Marzena Więcek.
17 października 2012 r. obfitował w spotkania pod znakiem bachusików. Pierwsza odsłona nastąpiła w Muzeum Ziemi Lubuskiej, gdzie otwarto wystawę Artura Wochniaka - artysty rzeźbiarza, autora m. in. kilkunastu małych rzeźb, zdobiących centrum Zielonej Góry. Następnie odsłonięto Bachusika Ekonomikusa Informatikusa. Potem wiele osób udało się do Bistra Lubuskiego przy ul. Kupieckiej 32 na spotkanie władz miasta z fundatorami Bachusików.
Bachusik w muzeum
 
- Bachusiki wrosły już mocno w krajobraz naszego miasta, stając się powoli nie tylko atrakcją turystyczną, ale też jednym z symboli miasta. Pierwsze, ufundowane przez władze miasta pojawiły się w 2010 roku. Teraz coraz częściej można zobaczyć turystów, którzy wpatrzeni w bachusikowe plany miasta podążają ich szlakiem, by zrobić pamiątkową fotkę. Oczywiście dzieci też mają niebywałą frajdę – mówił wicedyrektor muzeum Leszek Kania.
 
- Nieznana historia kulisów „Bachusików - przed i po” – to zestaw rysunków, które zapoczątkowały istnienie znanych nam rzeźb z przestrzeni miejskiej Zielonej Góry. Te szkice koncepcyjne ukazują rozwiązania i pomysły, często różne od znanej nam postaci finalnej. Dokumentują moment kiedy koncepcja dopiero się tworzy, początek gdy wszystko jeszcze może się zmienić – mówił kurator wystawy Igor Myszkiewicz.
 
- Ekspozycję rysunków uzupełniłem rzeźbami i glinianymi formami, które są etapem przejściowym do powstania dzieła. Nie niszcząc ich, dałem im szansę na drugie życie. Widać, jak przeobrażają się pod wpływem czasu i warunków atmosferycznych. Te gliniane prototypy, niszczejąc zyskują inne wartości plastyczne, których odlane w brązie Bachusiki nie posiadają. Rzeźbi je czas i rozpad, wciąż zmieniają swą formę – mówił z pasją autor miniaturowych rzeźb, podczas wernisażu w muzeum.
 
Informatikus Ekonomikus - odsłonięty
 
Informatikus Ekonomikus to imiona dwudziestego piątego bachusika, którego odsłonięto przy budynku Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego (ul. Żeromskiego 3). Jest to pierwsza rzeźba składkowa, a pomysłodawcą wspólnego jej ufundowania było Polskie Towarzystwo Ekonomiczne – stąd imię Ekonomikus. W roli współfundatorów wystąpiły dwie firmy informatyczne: ITSERWIS i Proalpha-Polska - stąd Informatikus.
 
- Dwa imiona to wygoda. Ekonomiści mówią Ekonomikus, a informatycy Informatikus. A te dwie dziedziny splatają się ze sobą od dawna. Nie ma dziś ekonomii bez informatyki - i vice versa – mówił prezes PTE Bogdan Ślusarz.
 
Kamienica, przy której wejściu zasiadł bachusik, jest siedzibą trzech fundatorów. Będą, więc mogli na co dzień obserwować, jak na rzeźbę reagują zielonogórzanie. 
 
- Nasz bachusik jest dowodem na umiejętność współdziałania kilku firm – i to wcale nie koniecznie w biznesie, ale w obszarze tzw. wyższych potrzeb społecznych. Ponieważ każdy bachusik, to dzieło sztuki to cieszymy się z nazywania siebie mecenasami sztuki. Mamy też przyjemność z kształtowania i upowszechniania dobrych gustów estetycznych – cieszy się prezes ITSERWIS – Mirosław Jagoda.
 
Bachusiki takie, jak ten dowodzą z jednej strony lokalnego patriotyzmu zielonogórskich przedsiębiorców, a z drugiej - ich dużego poczucia humoru.
 
Fundatorzy bachusików w Pubie Lubuskim
 
Wieczorem w nowo otwartym Pubie Lubuskim przy ulicy Kupieckiej doszło do spotkania fundatorów ostatnio odsłoniętych bachusików z wiceprezydent Wioletą Haręźlak, która doskonale zna i pamięta całą historię małych obywateli miasta – od pomysłu do pojawiania się kolejnych w przestrzeni miejskiej. Darczyńcy i nie tylko otrzymali stosowne certyfikaty – numerowane Przepustki do historii. Wśród nich byli m.in.: Agnieszka i Tomasz Hnidziejko, Agnieszka i Tomasz Skowrońscy, Bogdan Ślusarz, Mirosław Jagoda,  Paweł Orzeszko, Waldemar rzepka, Czesław Osękowski, Marzena Więcek i Eugeniusz Weiss. Tytuł Wielkiego Przyjaciela Bachusików otrzymali Paweł Kochański i Jacek Grzelak. Kolejną przepustkę do historii otrzymał też Prezydenta Miasta Zielona Góra Janusza Kubickiego, jako reprezentant samorządu. Ponadto wszyscy laureaci przepustek zostali obdarowani niekonwencjonalnym bukietem – kiścią winogron.
 
Wieczór upłynął w miłej atmosferze. Właścicielka bistra wraz z załogą serwowała pyszne jadło i napoje. Na pochwałę szczególnie zasługuje zupa dyniowa i pikantny bigos.
 
Ewa Duma
 
Artur Wochniak ur. 20 kwietnia 1973, artysta rzeźbiarz. Absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zielonej Górze, w latach 1993-1998 studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu na wydziale malarstwa, grafiki i rzeźby (dyplom z rzeźby u prof. Józefa Kopczyńskiego). Po studiach wrócił do Zielonej Góry i (od 1999 r.) przez sześć lat uczył w Liceum Plastycznym (rzeźby, podstaw projektowania i liternictwa). Jest członkiem zarządu Ogólnopolskiej Sekcji Rzeźby przy Związku Polskich Artystów Plastyków. Był członkiem grupy plastycznej „beetwenus”. Członek Okręgu Zielonogórskiego ZPAP.Obecnie zajmuje się przede wszystkim rzeźbą, poza tym rysunkiem, scenografią, projektowaniem graficznym, projektowaniem wnętrz i malarstwem. Od 2010 tworzy i realizuje kameralne rzeźby plenerowe o charakterze satyrycznym - zielonogórskie Bachusiki. Jego najbardziej prestiżową i znaną realizacją rzeźbiarską jest rekonstrukcja Kwadrygii Brunonii (Braunschweiger Quadriga) największa rzeźba tego typu w Europie – 9,5m wysokości, znajdująca się w Brunszwiku na Schloss-Arkaden. Została wyrzeźbiona na podstawie małych modeli Ernsta Rietschela z 1863 r.
 
(fot. Ewa Duma) Wicedyrektor Leszek Kania, Artur Wochniak, Igor Myszkiewicz.
 
(fot. Ewa Duma) Bachusika odsłaniają (od lewej) Paweł Orzeszko, Artur Wochniak, Mirosław Jagoda i Bogdan Ślusarz.
« powrót