Serwis wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Są one wykorzystywane w celu zapewnienia poprawnego działania serwisu i tworzenia statystyk. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień dot. przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies na Twoim komputerze. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Plików Cookies
x
Urząd Miasta Zielona Góra Biuletyn Informacji Publicznej
Urząd Miasta Zielona Góra
ul. Podgórna 22
65-424 Zielona Góra
e-mail:

tel.: 68 45 64 100
fax: 68 45 64 155
Newsletter

Aktualności

Dodano: 2012-07-03 Autor: Ewa Duma
Informacja archiwalna
Autor: Ewa Duma
Elżbieta Dzikowska przyjechała do Zielonej Góry wraz z wystawą fotografii. Jednak pierwsze kroki skierowała do zielonogórskiego ratusza, gdzie prezydent Janusz Kubicki przyjął ją osobiście.
Weszła radosna i na wstępie zacytowała chińskie przysłowie Gdy nie wiesz,  co podarować – podaruj uśmiech. Następnie, aby nie być gołosłowną podarowała naszemu prezydentowi album pt. Uśmiech świata. Ten odwdzięczył się zielonogórskim winem w pięknym etui. Po czym krótko opowiedział o naszym mieście. – Będąc w Zielonej Górze chciałabym obejrzeć fajne miejsca i je sfotografować. Co Pan mi proponuje? – zapytała Dzikowska. – Na pewno Palmiarnię, winnice i muzea położone wokół Zielonej Góry, a także zabytki - kościoły i kamieniczki na zielonogórskim deptaku – odpowiedział J. Kubicki.
 
Spotkanie w gabinecie prezydenta przebiegało w miłym nastroju. Podróżniczce towarzyszyła Wiesława Barańska – konsultant z KOW media&marketing z Warszawy, a także Piotr Krawczyk – mieszkaniec podzielonogórskiej Ochli, podróżnik. Rozmawiano o Parku Naukowo-Technologicznym, o transporcie publicznym, a także o dokumentowaniu historii miasta. E. Dzikowska zachwyciła się smakiem kawy i poprosiła drugą filiżankę. Na widok ciastek z kremem z przekonaniem powiedziała: - Słodyczy nie jadam, ale takie apetyczne – spróbuję.
 
E. Dzikowska z ratusza przeszła na ulicę Licealną, gdzie w uniwersyteckim rektoracie powitał ją prof. Czesław Osękowski. Kolejnym miejscem na trasie wędrówki była Palmiarnia. Tu było widać, że Pani Elżbieta jest w swoim żywiole. Fotografowała egzotyczną roślinność i słuchała opowieści o historii tego miejsca. Na najwyższym poziomie obiektu, gdzie panuje tropikalny klimat zapytałam: - Pani dobrze czuje się w tropikach? – Wolę klimat umiarkowany. Taki do życia – usłyszałam.
 
Późnym popołudniem otwarta zostanie wystawa w Muzeum Ziemi Lubuskiej. Tworzy ją ponad 30. fotografii wykonanych przez E. Dzikowską w trakcie jej licznych wędrówek po świecie. Na nich ludzie różnych ras, narodowości, wyznań i kultur w wielu zakątkach świata. Niewątpliwie jedną z cech łączących te obrazy są uśmiechnięte twarze. - Uśmiech to rodzaj języka, który każdy zrozumie. – Paradoksem jest to, że znacznie więcej uśmiechniętych ludzi spotyka się w krajach uboższych: w Indiach, Nepalu, w krajach Ameryki Środkowej, Afryki. Te fotografie dedykuję przede wszystkim Polakom, którzy za wiele narzekają. A za mało się uśmiechają - wyjaśniała, podczas spotkania.
 
Wystawa potrwa do 26 sierpnia 2012 r. Jej kuratorem jest Tomasz Daiksler, a współorganizatorem Galeria Twórców Galera. Ekspozycję zrealizowano przy pomocy finansowej Urzędu Miasta Zielona Góra, w ramach obchodów 90-lecia Muzeum Ziemi Lubuskiej:
 
Ewa Duma
 
Elżbieta Dzikowska - podróżniczka, historyk sztuki, sinolog, autorka wielu książek, wystaw, filmów dokumentalnych. Również wspólnie z Tonym Halikiem – tworzyła i prowadziła popularne programy telewizyjne m. in. Tam gdzie pieprz rośnie, Tam gdzie rośnie wanilia, Tam, gdzie pachnie eukaliptus czy Pieprz i wanilia. Po śmierci Tony’ego w 1998 roku zajęła się popularyzacją ciekawych miejsc w Polsce, realizując krajoznawcze programy telewizyjne z cyklu Groch i kapusta. Jest wiceprezesem polskiego oddziału The Explorers Club, członkiem polskiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki (AICA) oraz honorowym członkiem Polonijnego Klubu Podróżnika. W 2006 roku otrzymała Nagrodę Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera.
 
Swoją pierwszą w życiu podróż odbyła w 1957 roku do Chin jako studentka sinologii. Dwa lata później została dziennikarką miesięcznika „Chiny”. Pracując przez wiele lat, jako specjalistka od Ameryki Łacińskiej dla pisma „Kontynenty”, poznawała kolejne kraje (Meksyk, Wenezuela, Kolumbia, Ekwador, Peru, Boliwia, Chile, Wyspa Wielkanocna, Brazylia, Urugwaj, Kuba, Haiti, Jamajka, Panama i Argentyna). Była inicjatorką budowy na przełęczy Ticlio w Peru (4818 m n.p.m.) pomnika inżyniera Ernesta Malinowskiego, budowniczego najwyżej położonej kolei na świecie (1996). Pomnik (autorstwa Gustawa Zemły) odsłonięto w 1999 roku, czyli w setną rocznicę śmierci inżyniera. Dzięki jej staraniom w 2003 roku powstało Muzeum Podróżników im. Tony Halika w Toruniu.
« powrót