8,6 mln zł – tyle miasto zapłaciło, aby w całości przejąć gmach Centrum Biznesu. – To były twarde negocjacje zakończone sukcesem – podkreśla wiceprezydent Paweł Tonder. Przy okazji zlikwidowana zostanie miejska spółka, jej zadania przejmą Zielonogórskie Zakłady Usług Miejskich.

Charakterystyczny gmach Centrum Biznesu przy ul. Bohaterów Westerplatte do tej pory miał dwóch właścicieli – prywatnego oraz miejskiego (tu od lat działają m.in. spółki ZZUM, Centrum Biznesu, straż miejska i Biuro Obsługi Urzędu). W prywatnej części, odkąd wyprowadził się bank, od lat było pusto. Dlatego właściciel starał się sprzedać nieruchomość. Jeszcze w 2022 r. ok. 1,6 tys. mkw. powierzchni użytkowej i 160 m garaży wyceniał na 15 mln zł.

Owocne negocjacje

Prezydent Marcin Pabierowski w tym roku ogłosił zamiar skupienia w rękach miasta całego budynku CB. Radni zgodzili się wydać na ten cel 10 mln zł. Prezydentowi, po negocjacjach, udało się zejść do 8,6 mln zł. – Od początku zakładaliśmy, że ta kwota powinna być niższa. Myślę, że jest to wygrana obu stron – przekonuje wiceprezydent Paweł Tonder.

„Nowe” biuro komunikacji

Jaki jest pomysł na zagospodarowanie ok. 4 tys. mkw. dostępnych w CB?  – Od lat zielonogórzanie wskazują na mankamenty obecnej siedziby Biura Komunikacji przy ul. Sienkiewicza. Narzekają na ścisk, kolejki i problemy z parkowaniem – mówi wiceprezydent Jarosław Flakowski. – Dlatego przeniesiemy całe biuro na parter Centrum Biznesu. Ma być wygodniej i bardziej komfortowo dla odwiedzających, jak i pracowników. Przy okazji zniknie kłopot z zostawieniem auta, bo przy gmachu jest spory parking, miejsc nie brakuje także przy ul. Chopina. A jeśli dodamy do tego bliskość przystanków autobusowych, centrum przesiadkowego czy dworca, to już nikt nie będzie mógł powiedzieć, że biuro jest źle skomunikowane.

Ponadto urząd zamierza „wprowadzić” do CB inne miejskie jednostki obsługujące mieszkańców – m.in. Wydział Spraw Obywatelskich z kamienicy przy al. Niepodległości 10. – Tak, abyśmy jak najwięcej spraw mogli załatwić w jednym miejscu. Dla miasta będą to mniejsze koszty, dla zielonogórzan większa wygoda – przekonuje Flakowski. Zabytkowy, socrealistyczny gmach przejdzie odnowę. Miasto zamierza zawalczyć o dostępne zewnętrzne fundusze. Nie bez znaczenia są także kwestie bezpieczeństwa – według zapowiedzi prezydenta Pabierowskiego plan rozwoju Centrum przewiduje stopniowe dostosowanie podziemi gmachu do funkcji ochrony ludności cywilnej. Pieniądze na ten cel magistrat będzie starał się pozyskać z rządowych programów, m.in. z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Likwidacja spółki

Kupno nieruchomości zbiega się z likwidacją miejskiej spółki Centrum Biznesu. – To naturalna kolejność zdarzeń – wskazuje wiceprezydent Flakowski. – Spółka miała już w praktyce charakter kadłubowy, zarządzała jedynie parkingiem oraz częścią samego budynku. Jej podstawowym zadaniem stała się organizacja logistyczna Winobrania i jarmarku. Przy tak niewielkim zakresie działalności posiadała jednak osobny zarząd. Dlatego reorganizacja jest idealnym momentem na uporządkowanie stanu własnościowego, likwidację spółki i przekazanie jej obowiązków do ZZUM. To uprości wszystkie sprawy z korzyścią dla samych mieszkańców. Wiceprezydent zaznacza, że pracownicy CB zostaną przeniesieni do innych miejskich jednostek.

(md)

Gmach Centrum Biznesu w Zielonej Górze

Fot. Władysław Czulak / Dzięki przejęciu CB mieszkańcy będą mogli wygodnie i komfortowo załatwiać urzędowe sprawy w jednym miejscu, nie jeżdżąc po całym mieście