Miasto uczciło 65. rocznicę Wydarzeń Zielonogórskich. 30 maja 1960 r. blisko pięć tysięcy zielonogórzan starło się z milicją w obronie eksmitowanego Domu Katolickiego przy placu Powstańców Wielkopolskich. Dziś to budynek Filharmonii Zielonogórskiej. 65 lat temu komunistyczne władze chciały siłą odebrać go parafii i przekazać muzykom. W obronie Domu stanęli mieszkańcy.
Symbolem Wydarzeń Zielonogórskich jest ks. Kazimierz Michalski, pierwszy proboszcz w powojennej Zielonej Górze, który zarządzał Domem Katolickim. Główne rocznicowe uroczystości odbyły się na placu przed Filharmonią Zielonogórską, przy pomniku poświęconym Wydarzeniom. Wcześniej uczestnicy obchodów wzięli udział we mszy św. w konkatedrze pw. św. Jadwigi i złożyli kwiaty na grobie ks. Kazimierza Michalskiego.
– Stajemy razem, by uczcić odwagę, determinację i niezłomnego ducha naszych przodków. Bronili tego, co najważniejsze: wolności i prawa do decydowania o sobie. Oddajemy hołd bohaterom, którzy zjednoczyli się w imię wspólnoty, solidarności i walki o podstawowe prawa człowieka – mówił prezydent Zielonej Góry Marcin Pabierowski. Podkreślał, że Dom Katolicki był religijnym, kulturalnym i społecznym sercem miasta. – Zielonogórzanie nie pozostali obojętni, gdy władze chciały go odebrać. Pokazali siłę wspólnoty.
– Dom Katolicki, którego bronili mieszkańcy, był symbolem wartości, które były istotne dla ówczesnej społeczności Zielonej Góry. 65 lat temu zabiegali o swoje ideały – mówił poseł Waldemar Sługocki. Nawiązał też do trwającej wojnie na Ukrainie, która uświadamia współczesnym Polakom, jak ważna jest wolność.
Młodzież z V LO zaprezentowała podczas uroczystości program słowno-muzyczny poświęcony zdarzeniom sprzed 65 lat.
W wyniku Wydarzeń Zielonogórskich zatrzymano 333 osoby, przed sądem skazano 196, a w kolegiach orzekających – 48. Było to największe wystąpienie przeciwko władzy w powojennej Zielonej Górze i jedno z największych w Polsce od czerwca 1956 do grudnia 1970 r.
(szp)
Fot. Bartosz Mirosławski / Miasto uczciło 65. rocznicę Wydarzeń Zielonogórskich
