Tych młodych ludzi do wolontariatu nie trzeba namawiać. Na co dzień z własnej woli garną się do pomagania innym. Jedni spotykają się przy planszówkach z seniorami, inni pomagają w lekcjach młodszym uczniom. Działają w Ochotniczych Strażach Pożarnych, Polskim Czerwonym Krzyżu, kwestują z WOŚP i nic nie jest w stanie ich zatrzymać.

Dziś 20 uczniów z zielonogórskich szkół zostało laureatami konkursu „Ośmiu Wspaniałych”. W auli Zespołu Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego zostali docenieni za swoje działania i bezinteresowną pomoc. – Jestem dumny z młodzieży, która wspiera społeczne życie naszego miasta – komentuje prezydent Marcin Pabierowski, który spotkał się z wyróżnionymi wolontariuszami. – Wolontariat jest czymś wyjątkowym. To dowód poświęcenia, empatii i wrażliwości. To najwyższe wartości, które należy doceniać.

W tegorocznym konkursie wzięło udział 45 wolontariuszy. – Specjalna komisja rozmawiała z kandydatami i oceniała ich zaangażowanie w akcje charytatywne. Nagrody i wyróżnienia są przyznawane w trzech kategoriach: Ósemka Junior – dla uczniów klas VII-VIII szkół podstawowych, Ósemka Senior – dla uczniów szkół ponadpodstawowych oraz Ósemeczka – dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych – opowiada Marta Rosolska, koordynatorka konkursu „Ośmiu Wspaniałych”.

Laureatem głównej nagrody został Vladyslav Tkachuk z IV Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze, który będzie reprezentował Zieloną Górę w ogólnopolskim konkursie „Ośmiu Wspaniałych”. Doba Vladyslava musi być z gumy, bowiem oprócz nauki, każdą chwilę poświęca na działania charytatywne. Zaledwie tydzień upłynął od czasu jego ostatniego przedsięwzięcia, kiedy w Hydrozagadce zorganizował koncert charytatywny na rzecz dwuletniej zielonogórzanki Laury, która cierpi na zespół Retta. Wciągnął w swoje działania uzdolnionych muzycznie uczniów z innych szkół. Wspólnie zorganizowali kiermasz ciast. Dzięki niemu i kweście zebrali ponad 3 tys. 800 zł.

Na co dzień Vladyslav pomaga z seniorom i dzieciom. Działa również na rzecz swojej ojczyzny, Ukrainy, m.in. z Centrum Integracji Cudzoziemców. – Kiedy opuściłem Ukrainę czegoś mi brakowało. Chodziło właśnie o wolontariat – uśmiecha się. – Pomaganie daje mi satysfakcję i dobry humor. Wszystkim nagrodzonym serdecznie gratulujemy i życzymy, by zapał do pomagania innym ich nie opuszczał.