Aktualności

Stacja usuwania zanieczyszczeń zlokalizowana została przy drugiej strażackiej zaporze, która powstała, aby zatrzymać rozprzestrzenienie się skażenia wodami popożarowymi. W ciągu ostatnich dni przeprowadzono specjalistyczną filtrację wód, która ma sprawić, że Gęśnik po pożarze w Przylepie nie stanowi już zagrożenia dla środowiska naturalnego. W środę, 23 sierpnia, pracownicy urzędu miasta wizytowali teren, aby potwierdzić zakończenie oczyszczania cieku przez ekspertów Art Strefy.  

- Choć praca jest zakończona to jednak na miejscu zostały pobrane próbki, które mają potwierdzić, że wszystko jest w porządku. Na ich wyniki będziemy musieli zaczekać jednak ok. 7 dni – tłumaczy Kaliszuk. Jeśli analizy potwierdzą, że Gęśnik jest już czysty wrocławska firma przeniesie swoją stację w okolice dwóch zanieczyszczonych zbiorników, aby stamtąd również pozbyć się skażenia.

- Jak widać działamy sprawnie i szybko, aby ograniczyć skutki pożaru. Jestem przekonany, że po kolei uporamy się z każdym problemem, tak aby zielonogórzanie mieli pewność, że są bezpieczni – podkreśla Krzysztof Kaliszuk.