Serwis wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Są one wykorzystywane w celu zapewnienia poprawnego działania serwisu i tworzenia statystyk. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień dot. przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies na Twoim komputerze. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Plików Cookies
x
Urząd Miasta Zielona Góra Biuletyn Informacji Publicznej
Urząd Miasta Zielona Góra
ul. Podgórna 22
65-424 Zielona Góra
e-mail:

tel.: 68 45 64 100
fax: 68 45 64 155
Newsletter
Uruchom Czytanie Strony
poniedziałek, 6 maja 2024 r.

Winobranie

Dodano: 2009-09-08 Autor: Ewa Duma
Informacja archiwalna
Tegoroczny Korowód "sięgnął" do greckich korzeni postaci Bachusa, znanego też pod imieniem Bakchos, będącym jednym z przydomków boga Dionizosa. Nie ulega wątpliwości, że, jako bóg wina i płodnych sił natury, po raz pierwszy w kulturze starożytnej, Bachus pojawił się właśnie w Grecji.
6 września 2009 r. ulicą Bohaterów Westerplatte, od skrzyżowania z ulicą Ułańską do rozwidlenia na wysokości Filharmonii, przeszedł Korowód Antyczny, pod hasłem "Wszyscy jesteśmy Bachusami". Trybuna dla gości była zlokalizowana na wysokości ulicy dra Pieniężnego. Tu znajdowało się miejsce działań artystycznych, zgodnie z tradycją grecką nazwane Agorą. Na trybunie zasiadły władze miasta, radni i mieszkańcy miasta. Wstępujący na podest, obowiązkowo przywdziewali białe togi, szyte na wzór greckich. Taką ubrał również Prezydent Miasta Zielona Góra Janusz Kubicki, który bacznie przyglądał się pochodowi.

Antyczny charakter korowodu podkreślały postacie z mitologii, scenografia trasy i wystrój platform oraz muzyka, wywodząca się z greckiego folkloru. W korowodzie oczywiście wziął udział Bachus z Bachantkami i satyrem, a także, po raz pierwszy, mityczni rodzice boga wina - ojciec Zeus i matka Semele. Uczestnikami korowodu byli Winiarze, których publika wyczekiwała... ze względu na trunek, którym zwykli częstować. Udział brali także uczniowie szkół podstawowych i średnich (nie tylko zielonogórskich), studenci, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, członkowie szkół tańca, klubów sportowych, związków twórczych, rzemieślnicy.

Tradycja antyczna królowała wszędzie. Platformy miały starożytną stylizację, nawiązującą do greckiej architektury i teatru. Uczestnicy byli ubrani w kostiumy z epoki i aby spełnić hasło przewodnie korowodu "Wszyscy jesteśmy Bachusami" również w różnokolorowe tuniki, woale, wieńce laurowe i z winogron, sandały, maski teatralne. Nieśli ze sobą przeróżne rekwizyty: dzbany, kadzie winne itp. Wszystko było starannie zaprojektowane i wykonane. Wszak Prezydent Miasta Zielona Góra Janusz Kubicki wyznaczył, podobnie jak w latach ubiegłych, nagrodę za najciekawsze stroje i aranżację platform.

Korowód rozpoczął paradny przejazd dwóch zaprzęgów końskich. W jednym zajęli miejsca Bachus, Bachantki i satyr, a w drugim Zeus i Semele. Oba zaprzęgi wyjechały z przeciwnych kierunków, by spotkać się w połowie trasy korowodu, przy trybunie. Tam, gospodarze Korowodu Antycznego zajęli miejsca, by obejrzeć etiudę baletową w wykonaniu słynnej Afrodyty, przy wtórze greckiej melodii "Cifteteli". Później, przy akompaniamencie greckich melodii, ruszył pochód.

Uczestnicy parady nieśli dary i upominki dla Bachusa oraz jego gości, które były najpierw składane do specjalnej balii na mecie pochodu. Teraz będą prezentowane na specjalnej wystawie i przekazane na cele charytatywne. Korowód zakończyła parada motocyklistów, starych samochodów różnej marki oraz volkswagenów garbusów.
« powrót